Ruszyły konsultacje społeczne projektu ustawy o architektach, inżynierach budownictwa oraz urbanistach, który w założeniu ustawodawcy ma dostosować obowiązujące przepisy do zmian związanych z wprowadzeniem Kodeksu urbanistyczno-budowlanego.
Do poznania ostatecznego kształtu ustawy, zgodnie z powyższym schematem pozostało jeszcze kilka kroków, natomiast te aktualne są w naszej opinii najważniejsze. Znając tempo wprowadzania niektórych ustaw przez ustawodawcę można się spodziewać zmian już od najbliższych sesji egzaminacyjnych.
Założenia projektu ustawy
Projekt zakłada, iż wszelkie przepisy związane z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, odpowiedzialnością zawodową i dyscyplinarną członków samorządów zawodowych (PIIB, IARP) oraz organizację i zadania tych samorządów oraz prawa i obowiązki członków, które dotychczas zawarte były w:
- ustawie prawo budowlane (Dz.U.16.290)
- ustawie o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa (Dz.U.16.1725)
- ustawie o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz.U.17.1073)
zostaną przeniesione do jednego aktu prawnego, który w sposób kompleksowy ureguluje powyższe kwestie.
Dodatkowo projekt wprowadza regulacje odnoszące się do zasad wykonywania zawodu urbanisty, zasad uzyskiwania przez nich kwalifikacji zawodowych oraz zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej urbanistów, które w 2014 „zniknęły” z uregulowań prawnych.
Zmiany istotne dla inżynierów budownictwa i architektów
Zmiany w wymaganiach i uzyskiwaniu uprawnień budowlanych
Zmiany w uprawnieniach architektów
W odpowiedzi na “Ustawa o architektach inżynierach budownictwa oraz urbanistach – konsultacje 2017”
Kpina, Porównanie architektów do lekarzy, a sprowadzenie inżynierów do producentów sprzętu medycznego jest obraźliwe. Jeśli porównywać architektów i inżynierów budownictwa to można z lekarzami, ale różnych specjalności.
Większość wypowiedzi architektów (szczególnie na tematy zawodowe) jest niemerytoryczna, używane są slogany, a nie argumenty, zakres wiedzy technicznej oraz z zakresu prowadzenia dużych inwestycji przeważnie oscyluje na poziomie dobrze wykształconego ucznia budowlanej szkoły zawodowej.